Szła przez ruchliwą ulice, z roztrzepanymi włosami, poprzegryzanymi wargami, z których leciała krewa,czerwonymi oczami od płaczu, i drżącymi rękoma.niczym sie nie przejmowała, szła przed siebie nie zwazając na mijające ją samochody, patrzących jak na wariatkę ludzi, zastanawiało ją tylko jedno, skoro przyjciąga uwage przechodniów to moze w końcu On też ją zauważy/papierosowy_dym
|