-Czemu zawsze wychodzisz gdy ktos pali? -Chcesz naprawde wiedziec? dobrze. Ten cholerny dym nikotynowy , który roztacza sie wokól mnie przypomina mi chwile z nim, choc zawsze starał sie wypuszczac dym do góry to i tak go czułam . Dlatego własnie wychodze zeby nie wspomianac o nim
|