cz.2 co noc myślę o tych wielu błędach,które popełniłam i
ciężko mi z nimi żyć.ciężko mi także żyć bez osoby,która była i jest dla mnie wszystkim.
wieczorami podchodząc do okna patrzę w gwiazdy i wspomnienia przelatują się przez głowę,z minuty na minutę z coraz
większą ilością. to boli,to rani. chcę cię przeprosić za każdy mój popełniony błąd. dlaczego odszedłeś? dlaczego
nie dałeś szansy? jesteś już szczęśliwy beze mnie? a może już ułożyłeś sobie z kimś życie? ktoś zajął moje miejsce
w twoim sercu? dlaczego milczysz i udajesz,że mnie nie znasz? przecież kochałeś,więc czemu przekreśliłeś mnie,''naszą''
miłość,która była budowana każdego dnia by nie przetrwała? a może była zbyt słaba,że ''nas'' już nie ma? są chwile,kiedy
nie umiem spojrzeć sobie w twarz,to wszystko przez popełnione błędy.
|