alegoria, kiedy ja jestem silny Ty jesteś słaba, więc Ci jeszcze raz powtórzę, Twoje życie, Twój wybór, podjęty w złości i cierpieniu. A co u mnie? Ogólnie spoko. Łapie zlecenia, obrabiam i piję. Nie lubię jednak zasypiać, bo Ty mi się śnisz. Piękne sny, lecz w końcu zawsze trzeba się obudzić. Czasami też widzę Twój uśmiech. Taki szczery, piękny, lecz wiem że go nie zobaczę.
|