Ile razy wychodziłeś z domu ze słuchawkami na uszach i szedłeś gdzieś, obojętnie gdzie aby pobyć SAM. By wykrzyczeć i wypłakać się W SAMOTNOŚCI. By nikt już nie widział Twych łez, byś nigdy już nie był zraniony. By nikt nie potrafił wjechać Ci już na psychikę. Może właśnie o to chodzi? Może taki jest wobec Ciebie plan? Żebyś nauczył radzić sobie SAM. Bo jesteś silnym człowiekiem. Bo tylko wtedy przebrniesz przez to życie z satysfakcją i uśmiechem na twarzy. Dlatego teraz wstań i baw się. Po prostu. Nie musisz nikogo ranić, ale po prostu się z nikim nie oswajaj. Trzymaj dystans, ale łam zasady. Rób to, co chcesz. Nawet jeśli wydaje się to niesłuszne. Bo dasz sobie rade. Tak jest łatwiej, przyjemniej. Jesteś zajebisty, Dasz radę, chwytaj dzień;)
|