Miało być zapominanie. Chęci znienawidzenia Ciebie. Nie udało się. Ale znowu udało się zaufać. Te dwa serca znów biją dla siebie. Ciągle tym samym, mocnym i jednym rytmem. Już od dawna wiedziałam, że jesteś tym jedynym. Przy którym pragnie się być. Wspierać w trudnych chwilach i być na dobre i złe. Którego się kocha mimo ran które zadał.
|