Byliśmy jak marionetki, kukły na cienkich sznurkach kierowane w życiu niczym w teatrze. Powiedz osobie, która wystawia z zapałem sztukę z ich udziałem, że są nic niewartymi przedmiotami. Podobnie było z nami. Tak skrzętnie wpisaliśmy nawzajem sobie obecność we własne życiorysy, nie przewidując, że życie pisze odmienny scenariusz.
|