4. Po tygodniu mężczyzna , który kochał mnie nad życie , stał nad moją trumną i ze łzami w oczach patrzył na martwą kobietę , z którą wiązał swoje plany na przyszłość . Nie dowierzał , że byłam do czegoś takiego zdolna , nie dowierzał że tak po prostu go zostawiłam , zapominając o nim . Po pogrzebie położył kwiaty przy innych kwiatach , ostatni raz spojrzał na tabliczkę , na której były moje dane i ocierając łzy , zaczął kierować się w stronę wyjścia z cmentarza . Spojrzał w niebo i wypowiedział krótkie 'Idę do Ciebie skarbie' , po czym padł strzał . / dusia-95
|