1. Wychodziłam ze szkoły , jak zwykle z tym samym towarzystwem i zaczęliśmy kierować swoje kroki w kierunku przystanku autobusowego . W pewnym momencie skręcili w inną ulicę , która prowadziła nad Wisłę . Koleżanki chciały , żebym poszła z nimi . Okej , nie spieszyłam się do domu , więc udałam się za nimi . Nie wiedziałam po co tam idą i tak zastanawiałam się dopóki nie dotarliśmy na miejsce .W pewnym momencie jeden z kolegów wyciągnął woreczki z białym proszkiem . Od razu wiedziałam co to jest . Wszyscy po kolei zaczęli wciągać to świnstwo i w końcu spojrzeli na mnie . Nie chciałam , znałam konsekwencje brania narkotyków , ale uległam . Wciągnęłam . Chciałam chociaż na chwilę poczuć się wolna , spróbować czegoś nowego . Nawet nie przypuszczałam że tak to mi się spodoba , że będę chciała więcej i coraz częściej . Pewnego razu narkotyki znalazł u mnie mój chłopak . Po wszystkich się tego spodziewał , ale nie po mnie . Kazał mi wybierać , albo on , albo narkotyki .
|