Nie mam koleżanek żyletek, nie myślę też dniami i nocami jak to zrobić, żeby najmniej bolało. Lecz są takie chwile, w których chciałoby się zejść z tego cholernego świata, bo jest tak ciężko, że nie jeden odpada. Ja brnę do przody mimo wszystko i wierzę w to, że kiedyś musi być lepiej .
|