Czasami przychodzi taki wyjątkowy czas...czas, w którym nienawidzisz siebie za to kim jesteś lub za to kim się stałaś. Ta cholerna bezsilność i poczucie, że nie dasz rady już nic z tym zrobić prowadzi Cie do skraju załamania. Nie wiesz już sama co robić, co myśleć, nie wiesz już nawet kim jesteś. Gdy patrzysz w lustro widzisz tylko zimną sukę, która wyzbyła się wszelkich uczuć, bo tak jest łatwiej. Chciałabyś nad tym zapanować, ale tkwisz w tym gównianym przekonaniu tak głęboko , że nie chcesz wierzyć w to, że może być inaczej. Pamiętasz, doskonale pamiętasz czas, w którym mówiłaś 'nigdy nie zniżę się do tego poziomu'. Wystarczył Ci gorszy dzień i poleciałaś na dno. Za każdym razem obiecujesz sobie, że to był ostatni raz po to by przy najbliższej okazji zrobić dokładnie to samo. Ranisz tych, którzy mimo wszystko ciągną Cie ku górze. Nie wiesz jak nisko jeszcze upadniesz, ale wiesz, że jeśli się nie zmienisz to stracisz wszystko..a zostało Ci naprawdę niewiele .
|