nie wiem co mam robi, jak żyć, jak zachowywać sie w codziennych sytuacjach. żyje pośrodku wielkiej, niewiadomej kropki. umarło we mnie wszystko co ludzkie. proste czynności stały się zagadką. jak do cholery zacząć znowu funkcjonować? potrzebuje wskazówki, znaku, rady, czegokolwiek. płacze; w samochodzie, w busie, na ławce, na cmentarzu, na łóżku, na ulicy, chłodnymi wieczorami, wczesnymi porankami. czuje, żę słabnę, każdego dnia. fizycznie zdrowa , a na duszy ból i cierpienie. nie wznosze sie, ja już tylko spadam bezwładnie o schodek w dół każdego dnia.
|