| 
				                            				                            
					                             Są rzeczy których nie mówi się nikomu  — może tylko gołym ścianom, w zimnym łóżku, pustym domu. Później nocy. Kiedy oczy na świat otwierają się bardziej. Pryzmat nijakości rozwiewa obawy. Marzenia gniją w obojętności potrzeb. A my przewracając je z boku na bok, istniejemy w słabej iluzji ich znaczeń. 
					                            				                             |