Pamiętam wtedy kiedy dawałeś mi motywacje abym rano wstała z łóżka, witała kolejny dzień z myślą, że mam Ciebie. Dzisiaj wstaje dlatego, bo muszę, ale najchętniej bym wcale tego nie robiła. Po co mam iść do ludzi, którzy wypytują mnie dlaczego.. Nie chce mi się wszystkim tłumaczyć, bo za każdym razem boli to tak bardzo.
|