I wiesz, tak sobie teraz myślę po co szłam do tego parku gdzie byłeś ty, po co Cię poznałam, po co utrzymywałam kontakt? A ty tak po prostu po paru miesiącach potraktowałeś mnie jakbym nie miała żadnych uczuć. Bolało na prawdę bolało chociaż w otoczeniu tego nie pokazywałam. Jednego jestem pewna, nienawidzę Cię za to wszystko. I możesz być pewny nie będę przebywać razem z Tobą, wystarczy że muszę mijać Cię na szkolnym korytarzu.
|