Zauwaz, ze nikt nie jest idealny ani święty. Każdy robi cos złego i jest w tym jego wina a nie tylko innych. Nie zrzucaj wszystkiego na mnie. Nie mow, ze to tylko moja wina bo nic samo sie nie dzieje..kazdy podsyca ten plomien, z ktorego nagle robi sie ogromne ognisko i najłatwiej zrzuc to na mnie. Bo ja jestem okropna, wiecznie niemila i zależy mi tylko na kłótniach..wybacz. w taki sposob dlugo nie dam rady bo nie mozna tak wiecznie robic.
|