Nie mam na co narzekać przywykłam do mojego ciężkiego charakteru. Przyzwyczaiłam się również do tego, że mój ojciec pije, matka choruje, a ja z wujkiem tyram na nasze utrzymanie. I wiem, że kiedyś w życiu sobie poradzę, mam bagaż doświadczeń, które wiele mnie nauczyły. Zrozumiałam, że do wszystkiego można się przyzwyczaić, nawet do koloru własnej poduszki.
|