Tęsknota. Od zawsze zastanawiałam się , czym ona właściwie jest. Gdy byłam mała, tęskniłam za rodzicami, kiedy gdzieś wyjeżdżali. Tęskniłam za zepsutymi zabawkami, które przestały nadawać się do jakiejkolwiek użyteczności, wieczorami zawsze tęskniłam za kolejnym dniem, w którym będę mogła robić nowe rzeczy, które wywołają na mojej twarzy uśmiech. W dzieciństwie tęskniłam praktycznie za wszystkim, czego mieć nie mogłam. Ale jako dziecko, nie przywiązywałam do tego jakiejś wielkiej uwagi. Gdy nie dostałam jednej rzeczy, pocieszałam się drugą. Bo w dzieciństwie wszystko jest łatwiejsze i nie zdajemy sobie sprawy z większości wydarzeń, które mają miejsce w życiu dorosłym. Tęsknota w każdym przypadku , występuje w innej postaci. Jedni tęsknią za dzieciństwem i beztroskim życiem, inni za wakacjami, za wspólnymi chwilami z przyjaciółmi , ale najgorszą tęsknotą jest ta , za drugą osobą. Zbyt często nie możemy pogodzić się z odejściem osoby, którą kochamy./ Cz.1
|