Miałem wrażenie, że staliśmy tak dłuższą chwilę, po której usłyszałem ' Naprawdę nigdy nie chciałeś mnie mieć.. i udowodniłeś to tyle razy ' składając delikatny pocałunek na moim policzku tak nagle, po prostu znikła. Została po niej tylko butelka po winie stojąca na krawężniku. Urojenie, pomyślałem..
|