Kochać to nie znaczy być szczęśliwym 24 godziny na dobę.
Czasami znaczy to także cierpieć, nawet momentami bardzo ciężko.
Wszystko to ma jednak głęboki sens – podobnie jak poród kobiety, który jest bolesny, ale który równocześnie przynosi życie.
Trzeba bowiem pamiętać, że cierpienie niesie ze sobą wartość o tyle, o ile wierzymy, że idea, z powodu której się męczymy, jest ważniejsza od naszego aktualnego samopoczucia.
Ludzie często kochają się, przeżywają silne namiętności – to bywa wspaniałe, ale prawdziwym wyzwaniem jest trwały związek, w którym dwoje ludzi ma szansę sprawdzić siłę swojej miłości.
|