Gdy wtedy po raz pierwszy zobaczyłem ją pomyślałem, że jest najcudowniejszą kobietą na Ziemi.Właściwie nie wiem dlaczego..sposób w jaki się poruszała, jej zapach, oczy, które spoglądały na mnie tak niewinnie.. Wtedy nie chciałem już innych kobiet, liczyła się tylko ona. I była to myśl decydująca. Bo właśnie od tej kobiety zależało całe moje życie.. Zmieniała mnie z dnia na dzień na lepsze, nauczyła mnie nowych, lepszych rzeczy. Dzięki niej dorosłem, dostrzegłem w życiu więcej zalet niż wad. A dzisiaj ? Dzisiaj mogę powiedzieć szczerze, że nadal stanowi tą samą ważną część mojego życia. Lecz dzisiaj.. to Kobieta, która odchodzi.. rezygnuje ze mnie, z miłości do mnie i ze wszystkiego co było nasze..
|