Nienawidzę tego uczucia, gdy nagle czujesz się przygnębiony. Bez żadnego ostrzeżenia, bez oczywistego powodu. Po prostu to się dzieję. Czujesz się pusty i beznadziejny. Czujesz się zmęczony. Tak, jakbyś już nigdy nie miał ruszyć na przód. I kiedy ktoś pyta Cię ‘co jest nie tak?’, nie potrafisz odpowiedzieć, bo nic nie przychodzi Ci do głowy. Wtedy zaczynasz nad tym myśleć… I w tym momencie po prostu zdajesz sobie sprawę jak dużo rzeczy jest nie tak. Znasz to uczucie? Tak, ono ssie.
|