Widziałem zdradę, dlatego czasem boję się kochać i to przez to, że sam zdradzę i skrzywdzę ją, jak najmocniej można. Widziałem taką radość, że nie potrafię opisać, słowa gubią urok i górą wydaję się być cisza. Widziałem przemoc i sam byłem jej prowodyrem i sam piłem. Widziałem krew, która nie płynęła w mojej żyle. Widziałem przez tyle lat tyle, a nie widziałem nic, tak naprawdę, może się mylę.
|