Serce oddałem Tobie, teraz krwawię gdy nie ma Cię obok. Moje serce pochłania lodowata zasłona, przez którą nic nie czuje. Czuje jedynie tęsknotę do Ciebie. Gdzieś po boku, nadal widzę blask Twoich oczu. Widzę, Twoję szczupłą sylwetkę, jakbyś miała zaraz podejść się przytulić. Słysze szepty, to Twoje słowa. Te miłe słowa, które do mnie docierały najszybciej. Słysze każde kocham, przez szept. A jednak. Dziś rozmawiamy częściej przez telefon, nie widujemy się już tak często. Piszemy sms, przez cały dzień. Wymieniamy się buziakami, jak na razie tylko wirtualnie. Tęsknie, wiesz? Chcę znowu wziąść Cię w ramiona, przytulić z całej siły. Chcę żebyś wiedziała, iż jesteś dla mnie najważniejsza. Patrząc w Twoje śliczne oczka, powiedzieć ; kocham Cię , mała. Chcę poczuć Twoją obecność, nie przez kilometry, chcę Cię tutaj. Koło siebie, już na zawsze. Chcę mieć Ciebie w ramionach, nie inną. Dam Ci wszystko, bynajmniej tyle ile mogę. Ale bądź ze mną, nawet zamieszkaj, jeśli będzie trzeba.
|