przez cały ten czas , gdy czułam Twoją obecność niedaleko mnie w myślach toczył się mój pojebany monolog '' olka , przestań , on nie jest już Twój , nigdy nie był , nigdy Cię nie kochał , nie patrz na niego .. cholera znów spojrzałaś , i po co to robisz? to już nie wróci , nie był Ciebie wart.. albo to ty nie byłaś warta jego , olka cholera przestań się mazać , masz już swoje życie do cholery '' /s
|