Lubię to, że zawsze jesteś w domu jak wracam
Jak wracam zmęczona, mam kaca
Nie w ratach, zawsze dajesz mi całego siebie
Jak gniewam się, nie odpłacasz mi gniewem
Sama nie wiem jak to robisz, ale to nieważne
Emocje przy Tobie - przelewam na kartkę
Nie zasnę bez Ciebie, w pokoju jest tak głucho
Pusto, cicho, aż nazbyt spokojnie
Teraz cię nie ma, ja chcę kolejną odsłonę
Ochłonę chwilę, bo wiem, że mnie zaskoczysz
Zawsze to robisz, nie muszę Cię prosić
Oczyść atmosferę, muszę ci coś wyznać
Na pewno o tym wiesz, jesteś jak afrodyzjak
Jesteś w mych snach, tak wiele dla mnie znacząc
Wiesz, jesteś najprzyjemniejszą pracą
|