ty jednak zostawiasz to wszystko i zalewasz poduszkę łzami, bo postanawiasz być silna, i nie poddać się tak łatwo fałszywym uczuciom. rezygnujesz, aby zachować twarz, aby pozostać sobą. i łzy nie są tutaj oznaką słabości. odmawiasz, póki cię jeszcze na to stać, by potem nie odwrócić losu słonych kropel wypływających z oczu, umierając z tęsknoty.
|