Pragnę byś je wypełniła każdą cząstką siebie. Każdą częścią Twojego świata; ulubionym błyszczykiem, stosem torebek, dołkiem z prawego policzka i ostrymi paznokciami. Chcę być obrazem Twojego świata, lustrem Ciebie. Chcę byś dotykając mnie czuła swoje ulubione miejsca, najlepsze chwilę i wszystko to co sprawia, że czujesz się bezpiecznie i dobrze. Chcę być Twoim azylem, jak Twój pokój. Ucieczką schowaną w parunastu centymetrach. Nie obiecam Ci cudów świata, ani chwil z książek romantycznych. Obiecam Ci, że zrobię Ci na kolacje spaghetti, pogryzę jak zawsze i przytulę najmocniej jak potrafię zasypiając obok. Obiecam Ci siebie wraz z całą moją historią, światem i lękiem, bo nie mam nic więcej.
|