Nie było mi łatwo ze schorowaną matką, młodym wujkiem i Tobą, ciągle zachlanym ojcem. Miałam dość. W wieku 7 lat pierwszy raz przeleciała mi przez głowe myśl o samobójstwie. Nikt nie wie ile nocy przepłakałam przez Wasze kłótnie i bijatyki, bo sama nie wiem ile ich było. Jako mała dziewczynka słuchałam własnego serca. Rap był i jest dla mnie wszystkim. Tylko O dawał mi siłę której tak często mi brakowało. Nigdy nie upadłam na dno, dzięki sobie. Własnym ambicjom i własnymi zasadami broniłam siebie. Zawszę utrzymuję się na powierzchni, jak szczera prawda.
|