Minęły już trzy miesiące a ja nadal kocham. Tą samą miłością. Tak samo mocno. Cały czas o Tobie myślę. Próbowałam Cię nienawidzić, nie odpowiadać na "cześć", stracić kontakt z Twoją rodziną. I wszystko by było w porządku. Gdyby nie to uczucie. Gdyby nie serduszko. Ono ciągle powtarza Twoje imię. Tak bardzo za Tobą tęskni. Często tak mocno, że ląduję w szpitalu. W głowie tak dużo wspomnień. To wszystko nie pozwala mi zapomnieć. Dla mnie byłeś, jesteś i będziesz wyjątkowy. Nigdy nikt nie był dla mnie tak ważny.
|