W mojej głowie jest chaos. Natłok myśli na sekundę. Zrozum tu siebie. Kurcze, nadal widzę Twoją twarz uśmiechającą się do mnie w niesamowity sposób. Takim usmiechem obdarzaleś tylko mnie. Nikt inny na niego nie zasługiwał. Tylko ja miałam taki zaszczyt. A teraz ? Teraz go tylko wspominam. Słyszę w głowie lekkie zasmianie się, barwe glosu, westchnienie to jest raj dla moich uszu. Gdybym miała powiedzieć jaka jest moja ulubiona muzyka, nagrabym Cie, wrzuciła na plytke i zachowała dla siebie. Bo to jest mój raj. Twojej uśmiechniętej twarzy zrobiłbym setki zdjęć oprawila i zawiesiła na ścianach Co prawda próbuję sie wyleczyć. Glupie zaklady, smianie z kolegami, zapomnienie. Chcialabym, wiesz ? Chcialabym zapomnieć Twojego glosu, oczu, usmiechu, rysów twarzy. Chcialabym Cie nadal traktować jak kolege. Zapomniec o tym 1,5 roku związku. Choć o nim może nie tak bardzo. Zapomnieć o uczuciu. Odrzucić je. Wspomnienia pozostaną, uczucia nie chcę Szkoda, ze to trudne. // zdefiniujmymilosc
|