wiem, zdarzyło się każdemu wyć do Księżyca. szukać sobie miejsca, kiedy zgasło Słońce życia. szukać po omacku, myśleć jaki w tym jest sens. wczoraj wspólne plany, a dziś dłonie pełne łez. znowu pytanie, czy ja na to zasługuję. bolesna pustka ciągnie w dół, torturuje. po środku piekła spędzać przyszło czas. po środku piekła odkąd nie ma nas...' / Jeden Osiem L.
|