czesc, od dawna cie nie widziałam,
zal sciska gardło gdy wspominam o tych starych planach
jak napisze ze tesknie to bedzie banał
a piękna pani przyjazn chyba o nas zapomniała
pamietasz milion starań gdy chceli nas skłocic ?
wciaz jebie frajerow co chcą wejsc w moje buty
Nadal nie płacze, u mnie nic sie nie zmienia
chociaz czasem wracam po oddech w miejsca skad odeszlam
wciaz chca mnie zbesztac , dobrze znasz zawisc
ludzie to kurwy i tobie tylko ufam bez granic
dzis widzimy sie zadziej w ogóle co tam u ciebie ?
rozumiem szkoła nauka i co ? nowi przyjaciele
ok nic mi nie jest , to moglo byc jasne
moze zamiast mnie ktos teraz rozumie cie bardziej
|