Gdybyś tylko chciał, potrafiłbyś naprawić moje serce i uleczyć duszę. To Twoja osoba sprawiłaby, że szara codzienność nabrałby znów kolorów. Na nowo biłoby od nas szczęście, którego wtedy wszyscy nam zazdrościli. Wiele spraw wróciłoby do normy, tylko musisz spróbować zacząć żyć dla mnie, a nie tylko dla siebie. Dlaczego się tego boisz?
|