granice absurdu. o dziwo wszystko zaczyna się układać dobrze, zaczynamy zastanawiać się czy te granice naprawdę istnieją? czy ustawimy je sami tak bezsensownie, odgradzając się od czegoś co jest całkowicie normalne? Może nie ma żadnych granic, żadnych barier? Może wszystko jest możliwe? /apnea
|