Miłość ma swoje własne kanały komunikacji, takie, których istnienia nie sposób dowieść na sali sądowej, w laboratorium lub wywnioskować z karty chorobowej. To język serca i chociaż nigdy nie został rozkodowany, nie ma własnego alfabetu i nie może być usłyszany ani wypowiedziany za pomocą głosu, używany jest przez każdą istotę ludzką na tej planecie. Jest wypisany w naszych duszach, ustanowiony ręką Boga i potrafimy go usłyszeć, zrozumieć, ba, wypowiadamy się w nim biegle znacznie wcześniej, nim otworzymy po raz pierwszy nasze oczy. /Charles Martin
|