2.Czy istnieje szansa na to bym poczuła się na moment szczęśliwa? Jak długo będę znosić kolejne ciosy zadawane przez Ciebie ? Czy to będzie ostatnia noc , w której przy otwartym oknie będę żaliła się nieskończonej ciemności i która skończy się napuchniętymi oczami o świcie ? Czy jutro spotkam Cię wchodząc do mojego ulubionego sklepu ? Czy miniemy się bez słowa czy może obdarzysz mnie choćby spojrzeniem ? A może muśniemy się lekko ramionami dumnie krocząc przed siebie? Co jeszcze mam zrobić bym nie musiała wylewać tu tylko tych złych, smutnych odczuć? Czy powie mi ktoś jak mam dalej żyć ? Co mam zrobić jutro? Sama już ne wiem . Potrzebuję zmiany ale nie wiem od czego zacząć. Chciałabym się teraz w Ciebie wtulić i nie myśleć o niczym. Położyć głowę na Twoim ramieniu i po prostu zasnąć ..
|