Jestem z dnia na dzień coraz bardziej zmęczona byciem tu. Codziennie jakaś część mnie podpowiada mi, że jeśli potrzebuję stąd odejść to powinnam po prostu to zrobić. Bo tak naprawdę spora część mnie marzy o tym, by znaleźć się w miejscu, gdzie nadzieję będę mogła nabierać w dłonie niczym źródlana wodę i nie bać się przy tym, że przecieka mi przez palce. I tak naprawdę to mało mi tu zostało, jedynie patrzę na wasze życie - sama poza życiem.
|