Tak wgl. to nawet się cieszę. W końcu dałeś mi milion powodów do uśmiechu ., dzięki Tobie wstawałam z uśmiechem czekając aż przyjdzie wieczór i byłam pewna,że napiszesz. Zasypiałam z uśmiechem, czytając smsa "slodkich snów ślicznotko". raz kiedy siedziałam ze znajomymi,z rodziną i dostając smsa od ciebie samoistnie na mojej buzi lądował uśmiech. Dziękuję Ci, to były dobre chwile.Od początku wiedziałam,że Cię stracę. Prosilam Boga,żeby do tego nie dopuścił. Cóż. najwidoczniej nie jest mi pisane długie szczęście, ale dobrze,że dałeś mi chociaż to kilkunastodniowe. ;)//masz_zwale
|