Mówiłaś mi "po pierwsze szczerość, bez niej nic nie wyjdzie". Mimo to wiem, że niektóre sprawy lepiej przemilczeć. Czasem wolałem być cicho gdy widziałem Ciebie znów i nie mówić, nic lecz Ty rozumiałaś mnie bez słów. Tak wiele chce powiedzieć, ale czuję się jak frustrat, strach przed Twoją reakcją knebluje mi usta. Nie myślałem że ten moment będzie trudny tak, w głowie natłok myśli ale znowu słów mi brak.
|