Przychodzi moment w życiu kiedy dochodzisz do wniosku jak wielu rzeczy nie zauważałaś. Pojmujesz zaniedbanie swojej osoby na które pozwalałaś, zauważasz jak wiele straciłaś przez ogrom uczucia do którego nie potrafiłaś podejść z dystansem. Oczami wspomnień dopatrujesz się przyczyny swojej ślepoty, szukasz najmniejszego szeptu myśli w przeszłości który kazał ci to zakończyć, ale nic nie widzisz. Miłość oślepia, a bycie kochanym kogoś kto nie umie właściwie patrzeć na miłość zabija. Po pewnym czasie zauważasz jak wiele straciłaś, jak nisko upadłaś, jak szalone było pozwalanie na to. Teraz stoisz twardo na ziemi i lepiej widzisz życie. Jesteś w stanie sama sobą pokierować, już umiesz być szczęśliwa, a gdy spotkasz tego który będzie cię wyróżniał, kochał, tego który wie co to ból będziesz wiedziała jak bardzo należy to doceniać./bekla
|