` jak byłam mała to o wszystko pytałam się mamy. O to czy mogę wyjść, wypić zimne picie, zjeść ciastko przed obiadem czy odrobić lekcje po obejrzeniu ulubionej bajki. Pamiętam jak przed każdą wizytą u lekarza pytałam czy będzie bolało. Bałam się wycinania migdałów jak i kontrolnej wizyty u okulisty. Niestety z wiekiem coraz obchodziło mnie zdanie mamy, a teraz serce boli bardziej niż jakikolwiek zabieg w szpitalu. Nie słuchałam jej opinii, kiedy mimo braku pytań uprzedzała o konsekwencjach moich czynów. Nie słuchałam, a powinnam bo teraz cierpię przez coś, przed czym próbowała mnie ochronić. Cierpię przez osobę którą pokochałam zupełnie niepotrzebnie. / abstractiions.
|