TĘSKNIE. Tak cholernie za nim tęskni, że gdyby tylko powiedział, że jest niedaleko byłabym gotowa wybiec z domu o 3 w nocy zażucając tylko kurtkę na nocną koszulę. Wariuję, gdy nie słyszę jego głosu dłużej niż kilka godzin, a w snach muszę zadawalać się marzeniami i naszymi wspólnymi planami. Pamiętam jakby to było wczoraj, wybieraliśmy liceum, później mamy iśc na studia w Warszawie i zamieszkać w jakiejś kawalerce. Będziemy w między czasie pracować, a w niedzielę będziemy gdzieś wychodzić. Pamiętam jak mówił, że po studiach wyjedziemy do Francji - no bo przecież tutaj nie ma perspektyw, pamiętam każde z tych słów, które skierowałał w moją stronę. Kocham jak sobie ze mnie żartuje, po czym ja się obrażam tylko po to by znów tym swoim słodkim głosikiem mnie przedrzeźnił i pocałował. Uwielbiam to. Uzależnia mnie. Chcę więcej. Chcę bardziej. Chcę częściej. Chcę Ciebie. Teraz i już zawsze. || m33394
|