Z każdym dniem , boli coraz bardziej , serce które nie powinno nie czuć nic , ciągle próbuje oswobodzić się z lodu którym jest okryte , walczy o swoje życie , o to by móc się poczuć wolne i po raz kolejny zacząć dyktować mi warunki - nie chce tego , ono nie może zacząć funkcjonować na tyle bym znowu oszalała , nie zniose tego , raz przeżyłam i obiecałam sobie że nigdy więcej , bo jak mam zaufać organowi który potrafi ranić , zawodzić i drwić ? jak mam zaufać czemuś co prawie mnie zabiło ? czemuś , co mnie niszczy .. nie łudźmy się bo prawdy nic nie zniszczy . / mr_alex
|