Wychowawca zadał trafne pytanie "Co ja wyprawiam?". Odpowiedziałam Mu płaczem na to pytanie. Nie wiem co ja wyprawiam. Pogubiłam się, nawet nie wiem w którym momencie życia. Stoczyłam się na dno, nie wiem nawet jakim sposobem. Od zawsze byłam twarda, zawsze pokazywałam, że w dupie mam to wszystko, że umiem żyć. A nagle co?
Zepsuło się wszystko to co tworzyłam./disparais
|