'Najbardziej kochałam te Jego smsy na Dobranoc. Pisał mi co wieczór, przypominając, że mnie kocha. Niby nic, a jednak tak wiele. Uwielbiałam też to, że gdy rano wstawałam sms od Niego już czekał na odczytanie. Każdy był prawie taki sam, a jednak za każdym razem gdy je czytałam cieszyłam się jakbym czytała to po raz pierwszy. Wciąż mam Jego obraz przed oczami, wciąż tęsknię i chciałabym żeby było jak dawniej. Tak bardzo bym tego chciała.. '
|