Stać się jak kawałek rozerwanej tkaniny, który właśnie wypadł krawcowej, gdy szyła suknię ślubną. Spokojnie spadam na podłogę, jest pięknie, ale zaraz czuję mocne uderzenie, mnóstwo siniaków, i połamane kończyny, to nie kończy się dobrze, miłość nigdy nie kończy się dobrze, szczególnie, ta nieszczęśliwa.
|