|
Patrzysz na świat oczami małego dziecka, które uważa, że wszystko jest tak kolorowe, że wszystko ma swoje miejsce, wszystko ma jakiś cel, a jeśli dzieje się coś złego, to na pewno musiał być przypadek, przecież przypadki chodzą po ludziach. Dorośnij w końcu, otwórz oczy i przyjrzyj się uważnie światu, który Cię otacza. Widzisz ludzi, który próbują znaleźć swoje miejsce, robią to od wielu lat, bezskutecznie. Jedni mają przy boku ukochaną osobę, z którą są szczęśliwi, inni dla szczęścia drugiego człowieka, wybrali samotność bo wiedzieli, że jeśli zostaną, to idealna harmonia zamieni się w cierpienie. Rozumiesz co chcę przez to powiedzieć? Oczywiście, że nie, przecież jesteś jednym z nich. Jesteś jednym z ludzi, którzy myślą, że wszystko dostaną na tacy, a jeśli świat obróci się przeciwko Tobie, ktoś poda Ci pomocną dłoń i wyciągnie Cię na powierzchnię.
|