Nie czekaj. Nie ma na co.Już nie napisze. Przecież minął kolejny miesiąc, odkąd pierwszy do ciebie wystukał kilka słów.Wiem,że było miło, mimo iż nie chciałaś zrobiłaś sobie nadzieje na związek. Nie masz co do niego pisać, jakby chciał, to sam by wyszedł z inicjatywą, w końcu tyle razy sam pierwszy pisał..On już wie,że Ci na nim zależy, mimo iż nie pokazałaś tego nie wiadomo jak otwarcie, o co teraz się obwiniasz, on to wie. Szkoda, nie wyszło. może innym razem. Ale nie warto kolejny raz pisać pierwsza. Wiem,że jest tysiąc powodów,dla których byś mogła to zrobić, ale nie. Nie rób tego,kiedyś będziesz żałować, to on powinien to zrobić, też by znalazł tysiąc pomysłów, dla których można byłoby zacząć rozmowę. Znalazł by, gdyby chciał. Najwidoczniej nie chce. /m_z
|