No i co? chuj! znów to samo? gorzej! W miłosnym horrorze, tak dłużej być nie może. Znów na ciśnieniu podkurwiony - to emocje. Te dialogi radosne, teraz zaledwie szorstkie. Wczoraj było tak dobrze, dziś to nie takie proste. Relacje oschłe, nikt z nas nie chce przykrości. Oto męski szowinista z odrobiną wrażliwości. / rapemzyje
|